"Mój dziadek zawsze powtarzał, że jeśli możemy sami wykonać tę pracę, to za każdym razem zrobimy najlepszą kiszonkę" - mówi Robbie Murdoch, na zdjęciu, który prowadzi gospodarstwo wraz z bratem Williamem oraz rodzicami Robertem i Liz.
Kosząc 600 akrów w każdym sezonie w kilku pokosach, Murdochowie koncentrują się na wydajności. Odkąd przesiedli się z ciągnionego kosiarki samojezdnej na małą kosiarkę samojezdną, zwrócili uwagę na wydajność koszenia. "Używaliśmy ciąganej kosiarki 4032 moco, a następnie dodaliśmy montowaną z przodu kosiarkę Kverneland 3632FN" - wyjaśnia Robbie. "Przejście na 6-metrową kosiarkę było świetne, ale nadszedł czas, aby przejść na szerszą, więc zastąpiliśmy 6-metrową 4032 kosiarką motylkową Kverneland 5087MT o długości 8,7 m". Dostarczona przez J&S Montgomery na sezon 2023, kosiarka dyskowa Kverneland 5087MT wykorzystuje parę ośmiu dysków o długości 3,2 m z półobrotowymi stalowymi spulchniaczami zębów.
"Wiele osób zastanawia się, dlaczego mamy tak dużą kosiarkę w małym gospodarstwie mlecznym, ale są dwie kluczowe zalety szerszego koszenia" - mówi. "Pierwszą z nich jest to, że kosimy trawę w krótszym czasie, dzięki czemu ma ona więcej okazji do zwiędnięcia przed skoszeniem. Wolimy nie kosić trawy, więc rozrzucamy ją tak szeroko, jak to możliwe, korzystając z osłon kosiarki". "Drugą zaletą jest to, że nie muszę spędzać tak dużo czasu na koszeniu - posiadanie większego zestawu zwalnia czas na robienie innych rzeczy, takich jak dojenie lub przygotowywanie zestawu" - mówi. "Kiedy jakość kiszonki jest najważniejsza, powiedziałbym, że wiele gospodarstw mlecznych skorzystałoby na zastosowaniu jak najszerszego zestawu".
Używając ciągnika John Deere 6930, mówi, że jedno pole w szczególności wyróżnia się jako dowód lepszej wydajności. "Mam 17-hektarowe pole, które zawsze zajmowało mi 75-80 minut z 6-metrową kombinacją przód/tył" - mówi. "Teraz, z kosiarką motylową Kverneland 5087MT, zajmuje to zaledwie 45-50 minut. Jadę wolniej, ale tnę szerzej dzięki dodatkowym 3 metrom kosza. Jest też mniej nawrotów, ponieważ koszę więcej przy każdym przejeździe".
"Jest to bardzo dobrze wyważona kombinacja, która pozostawia znacznie czystsze ścierniska, pomagając w odrastaniu", mówi. "A gdy kosiarka nie jest używana, można ją złożyć i schować".